Powstały jakieś dwa
tygodnie temu na podstawie wykroju z tegorocznej lipcowej Burdy. Są w ciągłej
eksploatacji i nie dość, że wygodne to jestem z nich szalenie dumna (wszak
pierwsze takie w karierze J ) Powstały z lumpeksowej męskiej (!) koszuli za
całe 2 złote, wstawki ze starej koszuli siostry miały trochę ostudzić słodycz
koloru tkaniny. Model ten na pewno jeszcze wykorzystam w następnym roku i
myślę, że nie raz i nie dwa J
Pozdrawiam,
Ninka :)
Właśnie taki fason szortów za mną chodzi już od dawna, właśnie z takimi zakładkami przy pasku. Bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) powiem szczerze ze bardzo przyjemnie szyje się ten model. Pozdrawiam :)
UsuńTo chyba najfajniejszy wykrój na szorty na jaki natrafiłam. Zakładki wyglądają ciekawie i dają trochę więcej luzu/wygodniejsze są :D
UsuńŚwietnie uszyte spodenki, kolorowe wstawki bardzo mi się podobają :D
świetnie uszyte spodenki! model też mi się bardzo podoba, ale ja niechętnie chodzę w szortach, chociaż na nadchodzącey sezon wiosna-lato planuję uszyć coś krótkospodenkowego do biegania po domu :-) Twoje spodenki prezentują się na Tobie super! :-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne szorty :) Uwielbiam krótkie spodenki na wakacje, są mega wygodne i pasują do wszystkiego :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie :) http://vaylebyme.blogspot.com/ a może cukieraska? :) http://vaylebyme.blogspot.com/2013/10/candy-moja-pierwsza-rozdawajka.html
OdpowiedzUsuń